MEDYTACJA A EMOCJE - RELACJA Z WARSZTATU
23 stycznia odbył się we Wrocławiu warsztat z moim ulubionym
nauczycielem jogi i medytacji – Maćkiem Wielobobem - "Medytacja a emocje". Był on kontynuacją
warsztatu z sierpnia – „Pranajama – sztuka i nauka zatrzymania umysłu”.
Maciej skrupulatnie zaczynając od rozluźniających i
oczyszczających pranajam wprowadzał nas w stan uważności, żeby zaraz potem krok
po kroku przedstawić coraz to bardziej zaawansowane techniki medytacyjne.
Czym jest uważność/ uważna obecność?
Krótko można napisać (mam nadzieję, że Maciej się ze mną
zgodzi J
), że uważna obecność to znajdowanie się całym sobą w bieżącej chwili tu i
teraz bez oceniania i utożsamiania się ze swoimi myślami i emocjami. To również
akceptacja i przyjmowanie (czasem też odpuszczanie) tego co przychodzi z
zewnątrz, bez próby przejęcia kontroli nad tym na co nie mamy wpływu. Największymi
przeszkodami do uzyskania takiego stanu to: lęk, ucieczka przed trudnymi
doświadczeniami, nuda oraz interpretowanie i nadawanie znaczenia zdarzeniom.
Techniki zgłębione podczas styczniowego warsztatu to:
- 20 oddechów oczyszczających, opis znajdziecie tutaj
- Medytacja miłującej dobroci/kultywowanie przyjaznego nastawienia, opis tutaj
- Praca z przeżyciami, problemami poprzez świadomość jak rezonują w ciele
- Tzw. alankara (powtarzanie sentencji w myślach) - Podczas warsztatu używaliśmy zdania z książki „Gayan” Hazrata Inayata Khana: (na wydechu:) „Oddaję wszystko, co mam…”; (na wdechu:) „… przyjmuję wszystko, co jest mi dane”.
- Świadomość pulsowania – wdzięczność – technika związana z czuciem bicia (pulsowania) serca i przenoszeniem tej świadomości na całe ciało. „Owo doświadczenie rozprzestrzeniania się świadomości po całym ciele w tradycji sufich wiąże się z żywiołem ziemi i doświadczeniem wdzięczności.”
- Dwa warianty podstawowe praktyki amal, czyli rozpuszczania identyfikacji ze swoim ciałem i umysłem.
Co doświadczyliśmy to NASZE – nie da się tych wszystkich
subiektywnych odczuć opisać słowami – trzeba tam po prostu być – dlatego gorąco
zachęcam i polecam uczestnictwo w przyszłych warsztatach Maćka we Wrocławiu i
nie tylko J.
Komentarze
Prześlij komentarz